Entuzjaści edukacji w podwójnej sieci
- Opublikowano: 27 Cze 2012
Nauczyciele praktycy, którzy z pasją uczą historii, oraz badacze, którzy przygotowują narzędzia dla nauczycieli, wspólnie przez trzy dni zastanawiali się, jak w ciekawy i niebanalny sposób przekazywać uczniom wiedzę.
Od 21 do 23 czerwca zamek w Baranowie Sandomierskim gościł nauczycieli, laureatów konkursu Instytutu Badań Edukacyjnych na najlepsze praktyki nauczania historii w szkołach gimnazjalnych. 5 czerwca jury konkursu „Lekcja dobrej historii” wybrało 19 wyróżniających się praktyk i zaprosiło ich autorów – 17 nauczycieli gimnazjalnych z całego kraju – na nietypowe spotkanie.
Laureaci konkursu „Lekcja dobrej historii" i eksperci IBE spotkali się w Baranowie Sandomierskim, aby wspólnie zastanowić się, jak lepiej uczyć historii.
.– Podstawowym celem konkursu było stworzenie zalążka bazy dobrych praktyk dydaktycznych, których autorami byliby sami nauczyciele. Nikt bowiem tak dobrze nie rozumie szkoły i uczniów, jak sami nauczyciele. To oni mają najlepsze sposoby kształcenia. Chcieliśmy, aby podzielili się tymi sposobami z innym – powiedziała prof. Jolanta Choińska-Mika, lider pracowni historii IBE, podczas wręczenia nagród, czytników e-booków Kindle 3G.
Profesor przypomniała, że Instytut zamierza jesienią opublikować wyróżnione praktyki na swojej stronie oraz że jej pracownia już planuje kolejną edycję konkursu. – Mieliśmy jednak również inne cele. Chcieliśmy pokazać, jak świetną kadrą dysponuje polskie szkolnictwo w terenie. Udowodnić, że nauczyciele z pasją i pomysłami mogą pracować nie tylko w miastach, które są liderami rozwoju gospodarczego czy mają najlepszą ofertę kulturalną. Konkurs był siecią, w którą chcieliśmy złowić prawdziwych entuzjastów edukacji – dodała szefowa pracowni historii IBE.
Na trzydniowe warsztaty eksperci IBE przygotowali dla nich całą serię zajęć merytorycznych. Pierwsze z nich poświęcone było omówieniu wyników tegorocznego egzaminu gimnazjalnego z historii i WOS. Akurat dzień wcześniej jego rezultaty zostały ogłoszone na konferencji w ministerstwie edukacji. Na innych zajęciach rozmawiano o tym, na co zwracać uwagę przy wyborze podręcznika.
Wyjazd do Baranowa było nie tylko okazją do uhonorowania najlepszych nauczycieli. Eksperci IBE przygotowali dla nich całą serię zajęć merytorycznych. Pierwsze z nich poświęcone było omówieniu wyników tegorocznego egzaminu gimnazjalnego z historii i WOS. Akurat dzień wcześniej jego rezultaty zostały ogłoszone na konferencji w ministerstwie edukacji. Na innych zajęciach rozmawiano o tym, na co zwracać uwagę przy wyborze podręcznika do nauki historii.
Najwięcej emocji wzbudziły dwie burze mózgów, podczas których nauczyciele i eksperci IBE wspólnie rozwiązywali konkretne problemy dydaktyczne. Jedno ze spotkań poświęcone było przekazywaniu wiedzy dotyczącej „głównych nurtów życia politycznego pod zaborami w końcu XIX wieku”. Umiejętność prezentacji tych nurtów jest jednym z wymagań podstawy programowej z historii dla gimnazjów. – To temat uważany przez uczniów za arcynudny. I nic dziwnego, skoro jego nauczanie często sprowadza się do wkuwania tabelki z nazwami partii, nazwiskami ich przywódców i głównymi tezami programowymi. Chcieliśmy w Baranowie porozmawiać, jak to zrobić inaczej – wyjaśnia Jacek Staniszewski z pracowni historii IBE.
Temat drugiej burzy mózgów brzmiał „Jak wykorzystać zamek w Baranowie jako pomoc dydaktyczną”. Uczestnicy zastanawiali się czego i w jaki sposób nauczyć młodzież podczas zwiedzania budowli i jej najbliższej okolicy. Zadanie nie było banalne. Dawna siedziba Leszczyńskich jest wprawdzie perłą architektury renesansu w Polsce, ale jej wnętrza, oprócz komnat projektowanych przez Tylmana z Gameren czy witraży pomysłu Mehoffera, kryje pokaźną ekspozycję poświęconą produkcji i przetwórstwu siarki (zamek był przez wiele lat własnością Siarkopolu).
Mimo gęstego planu spotkań merytorycznych, udało się znaleźć czas również na wycieczkę do Sandomierza, wspólne wieczorne oglądanie mistrzostw Europy w piłce nożnej oraz ognisko w zamkowym ogrodzie. – To były intensywne trzy dni, ale chcieliśmy, jak najlepiej Państwa poznać i żeby Państwo również dobrze poznali się nawzajem. Nasza pracownia będzie podtrzymywać tę znajomość. Liczę, że w ten sposób stworzymy sieć współpracy, w którą już wspólnie będziemy łapać kolejnych entuzjastów – powiedziała na podsumowaniu wyjazdu prof. Choińska-Mika.
Patronem prasowym konkursu jest miesięcznik „Mówią Wieki”.