Egzamin gimnazjalny dla rodziców
- Opublikowano: 20 Paź 2011
Egzamin sprawdzający umiejętność samodzielnego myślenia? – rodzice są za, ale boją się, że szkoła nie przygotowała gimnazjalistów do jego zdawania. – Teraz jest najlepszy moment, aby to zrobić – uspokaja Michał Federowicz, dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych. 18 października eksperci IBE spotkali się z rodzicami gimnazjalistów oraz organizacjami pozarządowymi.
.
W kwietniu przyszłego roku uczniowie gimnazjów będą po raz pierwszy zdawać egzamin końcowy oparty na nowej podstawie programowej. Nacisk ma być położony na umiejętność używania zdobytej wiedzy i samodzielność myślenia. Zmiana wywołuje niepokój rodziców, którzy już we wrześniu usłyszeli od nauczycieli, że nowy egzamin będzie się różnił od dotychczasowych i dzieci powinny się ostro wziąć do pracy. – Nauczyciele muszą jakoś przestawić dzieci z trybu wakacyjnego na systematyczną pracę, więc nic dziwnego, że przypominają o egzaminie – uspokaja dyrektor IBE – Nowy egzamin jest naturalną konsekwencja faktu, że te dzieci od pierwszej klasy gimnazjum uczą się według nowej podstawy programowej.
Właśnie z myślą o rodzicach Instytut Badań Edukacyjnych zorganizował 18 października 2011 r. w Warszawie konferencję pt. „Egzamin gimnazjalny w nowej podstawie programowej”. W trakcie spotkania eksperci instytutu przedstawili opracowane przez siebie zadania, które sprawdzają umiejętność samodzielnego myślenia, analizy i argumentowania. Uzupełnieniem zadań są komentarze dydaktyczne.
W jednym z zadań z języka polskiego trzeba poddać analizie reklamę kampanii społecznej zachęcającej do picia mleka [przejdź do Bazy Narzędzi Dydaktycznych]. Aby rozwiązać zadanie z historii, trzeba przestudiować plan i fragment tekstu z przewodnika po zamku w Malborku [przejdź do BND]. Zadanie z chemii wymaga nie tylko znajomości właściwości substancji chemicznych, ale i znaczenia piktogramów używanych na opakowaniach dla oznaczenia niebezpiecznej zawartości i wyciagnięcia z tej wiedzy praktycznego wniosku [przejdź do BND]. Zadania matematyczne sprawdzają umiejętność rozumowania [przejdź do BND]. „Należy dać wszystkim uczniom szansę na przedstawienie swojego sposobu rozwiązania i zachęcać do samodzielnych prób poszukiwania i uzasadnienia rozwiązań” – napisali eksperci IBE w komentarzu do jednego z zadań matematycznych.
– Chcieliśmy, aby zadania sprawdzały, czy uczeń potrafi używać pojęć zdobytych w szkole do zrozumienia otaczającego świata – tłumaczył prof. Krzysztof Spalik, który przygotowywał zadania do przedmiotów przyrodniczych.
Materiały dla uczestników |
Rodzice i przedstawiciele organizacji rodzicielskich obecni na konferencji przyjęli zadania IBE z zapałem. – Egzaminy szkolne do tej pory miały charakter negatywny – były nastawiane na ujawnianie niewiedzy uczniów. Te zadania są inne, bo starają się skłonić ucznia do wykorzystania tego, co wie. Boję się jednak, że nauczyciele nie są przygotowani, aby uczyć rozwiązywania takich zadań – powiedziała Monika Ebert, prezes Stowarzyszenia Rodziców „TU”.
– Odejście od egzekwowania dat czy algorytmów i położenie nacisku na umiejętność posługiwania się wiedzą, to jest pewna zmiana kulturowa. Takie zmiany nie zachodzą szybko, ale możemy je wspierać. Tu jest ważna rola dla rodziców, którzy powinni motywować szkoły do tej zmiany. My w IBE też chcemy pomagać i właśnie dlatego przygotowaliśmy prezentowane zadania – powiedział dyrektor Federowicz.
Wymienił też inne projekty instytutu, które mają sprawdzać umiejętność samodzielnego myślenia i posługiwania się wiedzą: Szkołę Samodzielnego Myślenia, Laboratorium Myślenia i Diagnozę Kompetencji Gimnazjalistów. Laboratorium Myślenia już ruszyło, SSM rozpocznie się w przyszłym miesiącu, a DKG razem z diagnozą umiejętności uczniów klas trzecich organizowaną przez CKE 7-9 grudnia.
– Czy nie jest za późno na te wszystkie działania? Do egzaminu zostało tylko pół roku – pytał Marcin Pać z Rady Rodziców Publicznego Gimnazjum im. Noblistów Polskich w Puławach. – Nauczyciele nie wiedzą, jak będą wyglądać zadania – skarżyła się matka trzecioklasisty z gimnazjum.
Eksperci IBE zaprotestowali. Argumentowali, że nowa podstawa programowa, którą wprowadzono trzy lata temu, wprost zapowiadała, że na egzaminie będą sprawdzane umiejętności stosowania wiedzy. Ponadto w sierpniu ubiegłego roku Centralna Komisja Egzaminacyjna wydała obszerny informator, w którym przedstawiła przykłady zadań, które mogą znaleźć się na przyszłorocznym egzaminie. – Szkoła to nie jest kurs przygotowawczy do testu, nie ma sensu uczyć się pod egzamin już w drugiej klasie gimnazjum. Pół roku w zupełności wystarczy, aby się solidnie przygotować – argumentował dyrektor Federowicz. Dodał, że te przygotowania trzeba zacząć od ponownego przestudiowania podstawy programowej i ubiegłorocznego informatora CKE. Potem warto rozwiązać zadania przygotowane przez IBE, dostępne od 12 października w ramach Bazy Narzędzi Dydaktycznych (bnd.ibe.edu.pl) i te, które 14 października przedstawiło CKE. – Wkrótce do zadań CKE opublikujemy nasze komentarze dydaktyczne. Będzie je można znaleźć na stronie internetowej IBE – dodał.
- Cieszę się, że doszło do tego spotkania. Rodzice są partnerami szkoły w jej zadaniach edukacyjnych, ale, żebyśmy mogli działać, musimy posiadać informację – oceniła Elżbieta Piotrowska-Gromniak, prezes stowarzyszenia „Rodzice w edukacji”.
Dyrektor Fedorowicz zapowiedział kontynuację spotkań i rozwijanie współpracy z rodzicami. – Musimy rozmawiać, ale warto wyjść poza ogólniki i skupić się na konkretnych kwestiach – takich jak np. nowy egzamin gimnazjalny. Mogę zapewnić, że już zastanawiamy się, co mogłoby być tematem kolejnego spotkania– zapewnił na koniec dyrektor IBE.
Wychodząc rodzice zostawili wypełnione ankiety z oceną konferencji. Ocenili w niej możliwość zrozumienia zdań i komentarzy na 5,62 (w skali 1 do 6), przydatność informacji z konferencji na 4.97, a na 4,71 stopień, w jakim konferencja pomoże im przygotować dzieci do egzaminu. Zadali też szereg pytań, na które odpowiemy na naszej stronie internetowej.