Odkrywanie potencjału dziecka
- Opublikowano: 10 Maj 2012
Pierwsza klasa szkoły podstawowej to wyzwanie dla dziecka, ale też dla nauczycieli. O tym, jak się do niego przygotować, mówiła profesor Anna Brzezińska z IBE.
.
Okazją było spotkanie dyrektorów, nauczycieli, rodziców i samorządowców z warszawskiej Pragi Południe zorganizowane 8 maja w Szkole Podstawowej nr 143 im. Stefana Starzyńskiego. Profesor Brzezińska, lider zespołu wczesnej edukacji IBE, wygłosiła wykład inaugurujący. – Problemem polskiej szkoły jest coraz większe zróżnicowanie uczniów – ich doświadczeń, umiejętności i potrzeb – wyjaśniła. Jej zdaniem, to główne źródło kontrowersji wokół obniżenia wieku rozpoczęcia szkolnej edukacji o rok. – Wiek dziecka to mechanicznie wyznaczona cezura, która może prowadzić do błędnych wniosków. Są przecież sześciolatki dojrzałe, ciekawe świata, gotowe wchodzić w nowe relacje społeczne. Są również siedmiolatki, które wciąż mają z tym problemy.
Według profesor Brzezińskiej szkoła musi nauczyć się radzić sobie z tym zróżnicowaniem. Nauczyciele powinni umieć rozpoznać potencjał poszczególnych uczniów i odpowiednio dostosować metody nauczania. To oznacza umiejętność konstruowania różnych ofert edukacyjnych i dopasowania ich do dzieci. To również konieczność wprowadzenia elementów indywidualizacji procesu nauczania oraz nowych narzędzi. – Tradycyjne nauczanie polega na działaniach stymulujących tylną część kory mózgowej – wykładach, ćwiczeniu słuchania i zapamiętywania. Jednak najlepsze efekty daje stymulowanie wszystkich obszarów kory mózgowej – tłumaczyła. Dlatego lekcje powinny zawierać elementy wymuszające aktywność dziecka – warsztaty, prace zespołowe a nawet gry komputerowe.
Druga część spotkania przeznaczona została na zajęcia dla grup panelowych: dyrektorów szkół (o organizacji klas, do których uczęszczają sześciolatki), nauczycieli (o nauczaniu w klasach, do których chodzą sześciolatki) i rodziców (o wspieraniu dzieci chodzących do klas pierwszych).