Naukowcy, nauczyciele i rodzice rozmawiali o sześciolatkach w szkole
- Opublikowano: 24 Paź 2013
Ponad 200 osób zgromadziła konferencja o sześciolatkach. IBE zorganizował ją wraz z Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Eksperci Instytutu przedstawili wyniki Badanie 6- i 7- latków na starcie szkolnym
.
Chcemy dziś zastanowić się głównie nad tym, co my, dorośli, możemy zrobić, żeby wesprzeć dziecko w jego rozwoju, we wkraczaniu świat edukacji - mówiła prof. dr hab. Ewa Filipiak z UKW w Bydgoszczy, otwierając konferencję "6-latki w szkole: wyzwania dla nauczycieli i odziców". Spotkanie zgromadziło ponad 200 przedstawicieli różnych środowisk. Obecni byli m.in. przedstawiciele Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty, Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji Nauczycieli, Miejskiego Ośrodka Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy, poradni psychologiczno pedagogicznych. Na sali byli też dyrektorzy szkół, nauyczyciele oraz studenci kierunków pedagogicznych i psychologicznych.
Prof. Anna Brzezińska z IBE wprowadziła zgromadzonych w zagadnienie, zarysowując sytuację małego dziecka w edukacji. Zwracała uwagę na budowanie takiej oferty edukacyjnej, która wspomaga rozwój. – Dzieci nie mogą wychodzić zadowolone z każdej lekcji, stawianie trudnych zadań jest konieczne, a one budzą negatywne emocje – mówiła. – Można robić tak, że wszyscy będziemy wychodzili z zajęć zadowoleni. Ale wtedy zauważylibyśmy, że się kręcimy w kółko.
Zdaniem prof. Brzezińskiej trzeba zwracać uwagę na to, z jakimi kompetencjami różne dzieci trafiają do szkoły. - Zróżnicowana klasa wymaga od nauczyciela różnych wariantów działania – wskazywała. Zaznaczała też wagę przekazywania kluczowych kompetencji. – Bo my nie wiemy, do jakiego świata przygotowujemy dziś dzieci. On będzie inny za 5, inny za 10 lat.
Jak sobie radzą sześciolatki w szkołach
Dr Piotr Rycielski i dr Radosław Kaczan zaprezentowali na konferencji wstępne wyniki Badania 6- i 7-latków na starcie szkolnym, które prowadzą w Instytucie Badań Edukacyjnych. - Plan tego badania powstał kilka lat temu – mówił dr Rycielski. – Chcieliśmy zobaczyć, jak rozwinęły się dzieci 6- i 7-letnie w różnych placówkach. Dzieci, które zostały wylosowane z bazy PESEL, były badane w domu przez psychologów. Rozwiązywały test na tablecie, który dopasowywał kolejne pytania do ich umiejętności. Ankieterzy przeprowadzali też ankiety z rodzicami.
Badacze IBE tłumaczyli, że wyniki badania wskazują, iż dzieci rozwijają się niezależnie od tego, czy uczą się w przedszkolu, „zerówce” szkolnej czy I klasie szkoły podstawowej. Zaznaczali jednak, że największy przyrost umiejętności zaobserwowano u sześciolatków, które uczęszczały do pierwszej klasy. Najbardziej rozwinęły się też najsłabsze dzieci.
O tym, co wpływało na decyzję rodziców o posłania sześciolatków do zerówek lub szkół podstawowych, opowiadała dr Magdalena Czub z IBE.
Pobierz informację (pdf)
Pełna informacja o wynikach Badania 6- i 7-latków na starcie szkolnym